CACIB Poznań 22-23.10

Melissa

Organizacja tej wystawy faktycznie nie była zachwycająca. Szczególnie ten mały ring na początku mp... Sad

A ma któs może jeszcze jakieś zdjęcia i może je tu umieścić? Razz

Shibcia

Dla osób, które nie zostały w jakiś sposób uhonorowane zawsze jest cos nie tak . Uważam, że nie powinno się dyskutować o tym, czy powinna dana osoba wygrać, czy nie, powinno się to zachować dla siebie. sędziemu się podobało więc wygrałam proste, trzeba się z tym pogodzić, ponieważ decyzja sędziego jest niepodważalna, a wyrażanie negatywnych opinii o wygranych pokazuje tylko nieumiejętność przegrywania, co niestety jest nieuniknionym elementem każdej konkurencji.
Każdego roku wygrywa inna osoba i następnego roku może to być każdy i nie wiem, czy wtedy bedzie mu miło jeśli inni bedą wypisywać na jego temat takie rzeczy.

Ja osobiście serdzecznie gratuluję wszystkim osobom, które dostały się do finału w Poznaiu bo to wspaniały wynik. Szczególnie gratuluję Pulinie Lisiak za ponowny rok imponujących osiągnięć.
To, że wygrałam nie zanczy, że czuje się lepsza od innych, bo wcale nie jestem, poprostu dla tego sedziego byłam doskonała ( jak wszyscy z pewnością).

Shadow9

Dziewczyny (chłopaki Wink

) Jak zawsze jednym wynik się podoba, a innym nie, ale taki był wybór sędziego i nic tego nie zmieni.
Wiem, że dużo osób nie zgadza się z wynikiem, ja też obstawiałam inaczej, ale kurde no... nie róbmy sobie przysłowiowo koło pióra.
Ja tylko mam nadzieje, że Kasia świetnie nas zaprezentuje na Cruft'sie i trzymam za to kciuki.

Nienawidzę tego wystawowego "obsrywania", nauczmy się szczerości jeśli coś się komuś nie podoba to powiedzmy to w twarz albo nie mówmy w cale, bo chyba każdy z nas był już ofiarą tej wystawowej rutyny. Za jakiś czas to na nas będzie opierał się ten wystawowy światek więc może coś w nim zmieńmy.

Czeko

Shadow jakby była tu taka opcja to dalabym 'lubie to' Wink

Shibcia

Ja też z chęcią kliknęłabym Lubie to! , bo to mądre słowa, może kogos one czegoś nauczą, może chociażby troszeczkę taktu i dyskrecji

Kisses

Eliminacje MP faktycznie masakra, dojście na ring przygotowawczy też, na weterany jakoś się dopchałam, ale tłumy walące tam na BIS Baby/Puppy - masakra...

agata&snoopy

Czeko - Ja równieź Wink

Patka

Popieram Shadow9!

popkorni

Shaunell

Przepraszam, jeśli się źle wyraziłam, broń boże nie chodziło mi o to, żeby kogokolwiek obgadywać! Po prostu moim zdaniem jak ktoś coś do kogoś ma to niech powie do wprost, a nie pisze publicznie na forum, żeby cały świat to widział... Mnie po prostu sędzia i ogólnie cała organizacja nie przypadła do gustu i chciałam poznać opinię innych osób na ten temat Wink

No i Ola, święta racja! Ale niestety ten post niczego nie zmieni, mp to sport i tam zawsze ludzie będą plotkować... Kiedyś się tym przejmowałam, ale teraz nauczyłam się, że powinno się mieć to wszystko generalnie w dupie, bo człowiek się uczy całe życie i nie powinno go obchodzić gadanie innych (co innego jak ktoś daje wskazówki). Teraz niestety wszystko sprowadziło się do tego, że nawet jak ktoś debiutuje, to stoi sobie taka grupka 'profesjonalistów' w kącie i się nabija, czego osobiście nienawidzę, ale - takie życie Smile

Shadow9

To co napisałam niżej to tak "But the way" MP, tylko ogólnie mówię co się dzieje na wystawach i co powoli zaczyna mnie przerastać.

Mi na początku (a siedzie w tym już trochę) się wydawało, że jak będę dla wszystkich ok to w drugą stronę też to działa a tu lipa. Niestety nie da się z wszystkimi żyć ok bo ty pomagasz, a tobie obrabiają tyłek.
Jasne, że obgadywanie będzie, ale nie dokładajmy do tego swoich 3groszy, bo będzie zawsze.
Przecież to oczywiste, że jak jadę na wystawę to nie po to żeby przegrać, ale wygrać każdy umie i każdemu jest przyjemnie, ale sztuką jest nauczyć się przegrywać.
Mi też nie każde psy się podobają, nie każdy handler mi odpowiada, przecież to jest oczywiste, że jesteśmy dla siebie w jakimś sensie konkurencją, ale kurde, nauczmy się grać fair. Jednych lubimy bardziej, ale nie musimy tej reszty mieszać z błotem, nie musimy się kochać, wystarczy, że będziemy szanować konkurencje co niestety na razie nie jest rzeczywiste...

To chyba jest temat na dłuższą dyskusje, bo chyba każdy zna realia, ale mnie one doprowadzają do szału.

Gość

Ja może rozwinę swój wcześniejszy post. Wink

Przekaz był taki, że wystawa była masakryczna. Bo była. Jak zwykle za BOG-i tylko puchary. Na zwykłych krajówkach potrafią się bardziej wysilić i dac karmę(?) Rolling Eyes

Na mp nie narzekam, fajne nagrody oprócz tego ringu... Sędzia również był-oczywiście moim zdaniem hm... nie za ciekawy. Wink

Nie chodzi o to, że przegrałam. Bo tak , nie spodobałam się sędziemu. Ale jak można po jednej figurze dokonać werdyktu?Na krajówkach Ok, ale na mistrzostwach? No cóż... oczekiwałam czegoś innego.
Jeśli chodzi o wyniki to tak. Jestem zdziwiona. Kasia , gratuluję ale nie obraź się o to co napiszę poniżej. Widzę Cię na ringach od ponad 2 lat(?? chyba jakoś tak. Wink

Zawsze występujesz z ta samą rasą. Sztuka Mlodego Prezentera polega na tym, że trzeba poradzić sobie, z każdym psem, z każdą rasą. jedziesz na crufta(super Wink

) tylko, że tam nie ma lekko i się losuje psy. Nie chcę podważać Twoich umiejętności ale jak poradzisz sobie z innym psem? Bądź inną rasą?
Jeśli chodzi o mnie. m Może to dziwne, ale według mnie prezentowałam się dobrze. Nie zrobiłam żadnego błędu. Nie rozumiem czemu nie stanęłam na lokacie.
Shibka ale uważam, że pisząc " Dla osób, które nie zostały w jakiś sposób uhonorowane zawsze jest cos nie tak . " nie masz racji. Bo albo wystawa jest dla mnie ok, albo nie . Niezależnie czy wygram.

Shibcia

Sara nie stanęłaś na lokacie, bo według sędziego nie poszło ci aż tak doskonale. Ja uważam, że każdemu poszło doskonale, ale nie każdy może wygrać, czy stanąć na lokacie.
To, że na junior handling chodzę z shibą, to nie znaczy, że nie umiem wystawiać innych psów, bo na zwykłych ringach wystawiam inne psy bez problemu, wieć nie musisz się martwić, czy umiem sobie poradzić z innym psem. Cruft's to loteria, bo nawet osoby, które są znane z wszechstronności na Crufcie potrafiły się wyłożyć, bo dostały bardzo trudnego psa. Ja wybierając rasę na Crufta będę się kierować możliwością ćwiczenia z daną rasą praktycznie codziennie, ale tak jak już mówiłam, tam jest loteria czy pies będzie chciał współpracować, czy nie będzie zmęczony, znudzony. Sama miałam okazję być z Olą w Anglii i widziałam różne zachowania psów.
Nie mam do nikogo pretensji, że wątpi w moje umiejętności i w to czy dobrze wypadnę na Crufcie, ja też mam co do tego wątpliwości bo nie chcę nikogo zawieżć ( będzie to trudne po 2 latach z rzędu wygranych), ale jak słysze komentarze typu "nie powinna wygrać", " nie skomentuje lokaty I w grupie starszej" to słabo mi się robi i odechciewa wszystkiego.
Miom marzeniem było pojechanie na Cruft'a, ale nie myślałam, że znajdę tyle negatywnych opinii na swój temat.

Chciałabym też, że jeśli ktoś ma jakies wąty do mojej osoby, lub propozycje "udoskonalenia" mojego sposobu prezentacji powiedział mi to w prost a nie żebym dowiadywała się tego publicznie czy przez inne osoby.

Sharona

Jeżeli Cię uraziłam, to bardzo przepraszam, nie przemyślałam wypowiedzi, teraz mi głupio, nie miej urazu. Jeżeli wystawiasz inne psy, to na pewno poradzisz sobie na Crufcie dobrze.
Ola - popieram w 100%.

Shibcia

Jak już mówiłam nie mam urazy do nikogo, każdy powiedział co sądził.
Ja poprostu jestem bardzo wrażliwa na negatywne zdanie innych, bo od małego dziecka byłam przez kogoś krytykowana, musze poprostu przyjąć zdanie inne bez większych emocji.

Ten sezon był dla mnie okropnie trudny, dlatego jeszcze większa radość moja była kiedy się okazało, że wygrałam. Wiedziałam, że będą nieprzychylne dla mnie komentarze, ale jednak przypuszczać to nie to samo co usłyszeć i zobaczyć.